sobota, 22 września 2018

Co dostarczył mi deszcz?


Dziurawe skarpetki, mokre zasłony
Zapach stęchlizny na tapicerce
Czarne powieki i kołnierz zielony
Zmęczone i przesilone serce

Liście na wycieraczce jak grzyby
Kurz spółkujący z nasionem brzozy
Senność dudniącą wargami o szyby
Wrzące spotkania z filmami grozy

Nieistnotność beżu i bieli na skórze
Gonitwę przez kropli gęste zarośla
Drażliwość gleby w przydrożnej dziurze
Transport do miejsca gdzie krzywa jest prosta