czwartek, 1 grudnia 2022

Autostopem na Bora Bora w dwanaście lat


{edit 2022} 
 
przez dwanaście lat można dojść daleko
za daleko.
do wniosków?
daleko idących. wysnutych
z palca wyssanych, skołtunionych między zębami
nogami
jak wytrych ze słów Pawłowa
w rozkroku
jak to szło?
sobie szło, rok po roku
 
drążący podbróbek, niech się coś wydarzy
nadarzy. no niech się dzieje
okazja na amen, nie lament
po pięciu latach końca nie widać
 
w szwach pęka łeb, nazbierało się
jak pcheł ich tutaj,
pchaj mocniej
dobrze, że byłeś 
 
w stawach chandra i maź kaletki
krótka doba sępi światła
po omacku 
 
nikt nie będzie wchodzić
zostań na wzgórzu, żeby znów nie było
bo może i nikt nie wejdzie,
ale ja nie chcę wychodzić
 
iskra iskrę iska
ręka ręce ręczy
a nie ma ogniska
i nie ma poręczy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz